wtorek, 14 lutego 2012

Walentynki

 

Nie ma dla mnie piękniejszego poematu o miłości jak Pieśń nad Pieśniami z Biblii.

Pnp 7, 10-14
Usta twoje jak wino wyborne,
Spływa ono prosto we mnie,
zwilżając wargi uśpione.
Jam miłego mego
i ku mnie zwraca się jego pożądanie.
Pójdź, mój miły, powędrujmy w pola,
nocujmy po wioskach!
O świcie pospieszmy do winnic,
zobaczyć, czy kwitnie winorośl,
czy pączki się otwarły,
czy w kwieciu są już granaty,
tam dam ci moje pieszczoty.
Mandragory sieją woń,
nad drzewami naszymi wszelki owoc wyborny,
świeży i zeszłoroczny,
dla ciebie, miły mój, chowałam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz