piątek, 27 kwietnia 2012

Akceptacja rzeczywistości

 

Akceptacja rzeczywistości jest celem wielu metod terapii i programów duchowego rozwoju. Przynosi nam spokój. Szczególnie trudna jest, gdy coś tracimy lub mamy jakiś problem.
Współuzależnieni narażeni są na niepewność, utratę szacunku i zaufania do osób, które kochają, poczucie bycia oszukanym i zdradzonym. Bolesna jest również utrata marzeń o udanym małżeństwie i życiu rodzinnym. Tracą również równowagę w zderzeniu z licznymi problemami powodowanymi przez osobę uzależnioną. Stawianie czoła rzeczywistości staje się zadaniem ponad siły.
Pogodzenie się z rzeczywistością nie jest tożsame z tolerowaniem skierowanych przeciwko nam zachowań. Oznacza ono to, że uznajemy, że w chwili obecnej nasza sytuacja wygląda właśnie tak i tak, oznacza pogodzenie się z faktami. Dopiero wtedy możemy prawidłowo ocenić naszą sytuację, dokonać odpowiednich zmian.
Pogodzenie się z rzeczywistością to proces mający pięć faz: zaprzeczenie (odmowa przyjęcia faktów do wiadomości, panika, obsesja, kontrola, izolacja uczuciowa), złość (na osobę odpowiedzialna za nasza krzywdę, na osobę, która akurat jest pod ręką, na siebie, na Boga), targowanie się (z życiem, sobą, Bogiem), przygnębienie (nawet depresja, rozpacz) i pogodzenie się z rzeczywistością (pogodzenie się ze stratą, z życiem, dostosowanie się, stabilizacja). Jest to trudny, wyczerpujący proces, podczas którego powinniśmy obchodzić się ze sobą łagodnie, rozmawiać z ludźmi, którzy mogą nas wesprzeć i pocieszyć.

wg Melody Beattie "Koniec współuzależnienia"