niedziela, 12 czerwca 2011

Zaburzenia w rozwoju prowadzące do depresji

Wg Alice Miller podstawą udanego rozwoju jest posiadanie dyspozycyjnej, odzwierciedlającej matki, która stwarza przyjazny klimat emocjonalny i rozumie potrzeby dziecka. Wtedy dziecko jest w stanie uznać, że wszystkie uczucia, które przeżywa są właściwe i w tym odnajduje swoją siłę i szacunek do siebie.
Jeżeli jednak matka nie potrafi rozpoznać potrzeb dziecka, a w dodatku sama ma niezaspokojone potrzeby, będzie próbowała realizować je poprzez dziecko. Dziecku brakuje wtedy przestrzeni, żeby doświadczać swoich własnych uczuć, wypiera ona lub odcina swoje własne potrzeby, a rozwija w sobie to, czego potrzebuje matka - w przyszłości może uniemożliwić mu to bycie sobą.
Wg Alice Miller ta "utrata siebie", której początki tkwią w dzieciństwie jest powodem depresji, która dotyka tak wiele osób w późniejszym okresie życia. Drugim biegunem opisywanego zaburzenia  jest mania wielkości, która powoduje przymus nieustannego wysiłku i osiągania coraz większych sukcesów.
W terapii należy zrezygnować ze złudzenia, że podziw jest równoznaczny z miłością. Trzeba na nowo przeżyć swoje wyparte uczucia z dzieciństwa, spojrzeć realistycznie na to, co nas spotkało, przeżyć żal i smutek z tego powodu, że nie kochano nas za to, kim byliśmy, ale za nasze osiągnięcia i sukcesy. Należy uświadomić sobie swoje prawdziwe potrzeby szacunku, zrozumienia, wyrażania siebie i poważnego traktowania, których zaspokojenia zabrakło nam w dzieciństwie, odkryć swoje prawdziwe Ja. Dobrze jest nawiązać kontakt z własnymi, autentycznymi uczuciami, nauczyć się je wyrażać, traktować je jako wskazówki mówiące nam, co jest dla nas dobre, a co złe - i nauczyć się integrować je z rozumem i rozsądkiem, aby mądrze kierować naszym życiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz