piątek, 20 stycznia 2012

Postanowienia noworoczne

 

Napisałam już listę swoich postanowień noworocznych. Piszę ją już od kilku lat, fajnie potem pod koniec roku sprawdzić, co udało się zrealizować (duża satysfakcja), a co trzeba niestety przenieść na następny rok. Wiele ważnych spraw udało mi się załatwić przez ostatnie 4 lata, moje życie zmieniło się diametralnie na lepsze.
Fajnie też pisać sobie listy celów (potrzeb) do osiągnięcia w wymiarze miesiąca, a nawet tygodnia. To bardzo mobilizuje. Trzeba wziąć pod uwagę kilka aspektów - fizyczny, psychiczny, duchowy. Warto się zastanowić, czego tak naprawdę chcemy, co jest dla nas ważne i jak to osiągnąć. Nie warto żyć bezmyślnie, pod dyktando oczekiwań innych, warto wiedzieć, czego to my tak naprawdę potrzebujemy do osiągnięcia satysfakcji z życia i dążyć do tego, wytrwale, nie zniechęcając się trudnościami. Rezultatem jest spełnienie życiowe, czego Wam życzę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz